środa, 5 czerwca 2013

Rycerski czy wilczy? – przygoda dentystyczna Wilhelma


Czy znacie rozterki osoby pięcioletniej, która niespodziewanie straciła mleczny ząb podczas śniadania?

Jakie wówczas mogą się pojawić myśli i jakie niepokoje trzeba przeżywać?
Chwile przygnębienia i obawy o dalszy los ukrytego jeszcze w szczęce zęba stają się udziałem nawet z natury beztroskich, pełnych werwy i naturalnej radości pięciolatków, do których niewątpliwie zalicza się Wilhelm, zwany Wilo vel Wilczek.

Czy urośnie mu wilczy ząb? Jak prorokuje Janek „kąśliwy bąk”. A może Wilhelmowi grozi sztuczna szczęka? Co upodobniłoby  go do dziadka i sprawiłoby, że będzie mógł jeść jedynie tłuczone ziemniaki i kotlet mielony!

Jak zakończy się cała dentystyczna afera i w kim znajdzie oparcie Wilhelm, dowiedzieli się dziś uczestnicy zajęć głośnego czytania. Wysłuchali bowiem całej opowieści Jacquelin Franscy Wilczy ząb, którą bezbłędnie zilustrował Yves Calarnou.
 






Brak komentarzy:

Prześlij komentarz