Zasoby bibliotek są nieprzebrane. Niektóre prezentowane są w wersji elektronicznej on-line ku ogólnej wygodzie.
Są jednak tacy, którzy uwielbiają osobiste wizyty w bibliotekach. Do nich należą m.in.... czarownice. Wizyty te zawsze składają po zmroku.
Dzisiaj jednak było inaczej. Jedna z tych tajemniczych istot - Tekla - przybyła... w południe. Dlaczego?
By spotkać się z przedszkolakami i opowiedzieć im o swoich ulubionych książkach. Dzieciom z PM nr 140 tak bardzo spodobały się literackie historie Tekli, że utrwaliły je na kartach stworzonej przez siebie książeczki.
Do zobaczenia, Teklo!
Spotkamy się być może podczas wakacji na Łysej Górze w Górach Świętokrzyskich.
czarownica Tekla jest bardzo roztargniona |
|
i tak powstawała zaczarowana książeczka |
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz