Dziś zainagurowany został w naszej filii Rok Józefa Ignacego
Kraszewskiego.
Ten pisarz, poeta, publicysta, dziennikarz, wydawca, bibliofil,
kolekcjoner sztuki, historyk, podróżnik, meloman, malarz amator, działacz
społeczno-polityczny, a także szpieg, który kochał Francję jest w dużej mierze
zapomniany.
Rok Jego jest okazją do refleksji nad ścieżkami sławy literackiej,
sukcesu czytelniczego, zmienności upodobań czytelników i mód literackich.
Jego pasja pisania i nigdy niezaspokojony głód czytelniczy
ciągle zadziwiają. Był On, używając współczesnego języka, niezaprzeczalnie
supermistrzem szybkiego czytania, czytania ze zrozumieniem, z pełną
świadomością, czytania rodzącego refleksję i polemikę.
Sylwetka J. I. Kraszewskiego stała się pretekstem do odbycia podróży w czasie i poszukiwaniem
śladów pisarza w różnych zakątkach Europy. Na tę podróż zaproszeni zostali do
biblioteki uczniowie
Gimnazjum nr 6.
Gimnazjum nr 6.
Rozpoczęła się ona od pałacu Słuszków w Warszawie. Tam 28
lipca 1812 r. przyszedł na świat
przyszły literat, gdy Jego matka ewakuowała się z rodzinnego majątku na Podolu
przed wojskami Napoleona.
Droga wiodła następnie przez Wołyń, Warszawę do Drezna, które
stało się miejscem zamieszkania pisarza na przeciąg ponad dwudziestu lat.
To najważniejsze miejsca w topografii J. I. Kraszewskiego,
urozmaicone licznymi wypadami i podróżami po szczególnie ukochanych kresach
wschodnich, Imperium Rosyjskim, do Włoch Francji i Szwajcarii, po Niemczech i
Austro-Węgrach.
Podróż zakończyła się w 1887 r. Wówczas ciało zmarłego w
Genewie pisarza spoczęło w Krypcie Zasłużonych w kościele oo. Paulinów na
Skałce w Krakowie.
Ta wirtualna podróż pozwoliła uczestnikom dzisiejszego
spotkania poznać ciekawe szczegóły życia codziennego J. I. Kraszewskiego i
przybliżyła ducha minionej epoki.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz