piątek, 9 listopada 2012

Śladami J. I. Kraszewskiego po XIX -wiecznej Europie




Dziś zainagurowany został w naszej filii Rok Józefa Ignacego Kraszewskiego.

Ten pisarz, poeta, publicysta, dziennikarz, wydawca, bibliofil, kolekcjoner sztuki, historyk, podróżnik, meloman, malarz amator, działacz społeczno-polityczny, a także szpieg, który kochał Francję jest w dużej mierze zapomniany.

Rok Jego jest okazją do refleksji nad ścieżkami sławy literackiej, sukcesu czytelniczego, zmienności upodobań czytelników i mód literackich.

Jego pasja pisania i nigdy niezaspokojony głód czytelniczy ciągle zadziwiają. Był On, używając współczesnego języka, niezaprzeczalnie supermistrzem szybkiego czytania, czytania ze zrozumieniem, z pełną świadomością, czytania rodzącego refleksję i polemikę.

Sylwetka J. I. Kraszewskiego stała się  pretekstem do odbycia podróży w czasie i poszukiwaniem śladów pisarza w różnych zakątkach Europy. Na tę podróż zaproszeni zostali do biblioteki uczniowie
Gimnazjum nr 6.

Rozpoczęła się ona od pałacu Słuszków w Warszawie. Tam 28 lipca 1812 r.  przyszedł na świat przyszły literat, gdy Jego matka ewakuowała się z rodzinnego majątku na Podolu przed wojskami Napoleona.
Droga wiodła następnie przez Wołyń, Warszawę do Drezna, które stało się miejscem zamieszkania pisarza na przeciąg ponad dwudziestu lat.

To najważniejsze miejsca w topografii J. I. Kraszewskiego, urozmaicone licznymi wypadami i podróżami po szczególnie ukochanych kresach wschodnich, Imperium Rosyjskim, do Włoch Francji i Szwajcarii, po Niemczech i Austro-Węgrach.

Podróż zakończyła się w 1887 r. Wówczas ciało zmarłego w Genewie pisarza spoczęło w Krypcie Zasłużonych w kościele oo. Paulinów na Skałce w Krakowie.

Ta wirtualna podróż pozwoliła uczestnikom dzisiejszego spotkania poznać ciekawe szczegóły życia codziennego J. I. Kraszewskiego i przybliżyła ducha minionej epoki.






Brak komentarzy:

Prześlij komentarz